Pages

6.19.2019

Krecik i sikoreczka - Małgorzata Strzałkowska, Zdeněk Miler


Krecik słodko spał w łóżeczku,

aż tu nagle... pac, bęc, hopla!
Ze snu wprost na czarny nosek
spadła mu malutka kropla.

M. ma wspaniały gust czytelniczy. Wiem, nie jestem obiektywna, ale jej nowa książkowa miłość zachwyciła nawet mamę.


Krecik i sikoreczka to książeczka, w której znajdziemy oryginalne ilustracje Zdeněka Milera. Do tych rysunków Pani Małgorzata Strzałkowska przygotowała piękny, rymowany tekst.

O stronie graficznej nie będę się rozpisywać. Wszyscy znamy bajki o kreciku. Stworek wpisał się na dobre w kulturę i stał się symbolem Czech.

Tekst Pani Strzałkowskiej jest świetny. Traktuje o odwadze i przyjaźni. Krecik pomaga smutnej, zagubionej i głodnej sikoreczce. Opiekuje się. Mamy też chwilę grozy, gdy zwierzęta atakuje lis. 
Lecz od tego przyjaciele- ciach – w nos lisa żądli pszczoła.

Nie obawiajcie się. Dziecko się nie wystraszy. M. często otwierała stronę z lisem i z poważnym oooo pokazywała na nosek. Chyba mu nawet trochę współczuła.

Historyjka została wydana w tradycyjnej formie kartonowej książeczki. Grube strony, zaokrąglone boki i niewielki format (15x15cm) sprawiają, że jest wygodna w oglądaniu dla malucha oraz bezpieczna. Ładne, żywe kolory dodają publikacji atrakcyjności.

Krecika poleciła nam Pani z biblioteki. M. chwyciła go z entuzjazmem i od razu przystąpiła do oglądania. Książeczkę już trochę czasu trzymamy, a entuzjazm córeczki nie słabnie. Chyba będę musiała zamówić jej własny egzemplarz.

Wydawnictwo Bajka ma w swojej ofercie więcej przygód Krecika. Coś czuję, że domowy budżet się uszczupli :D



17 komentarzy:

  1. Kiedy mój chrześniak był młodszy, również poznawaliśmy przygody krecika. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż mi się ciepło na sercu zrobiło, kiedy zobaczyłam Krecika :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Och jak mi miło powspominać krecika.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle czasu a dzieci nadal uwielbiają Krecika <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochałam Krecika jak byłam dzieckiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Krecik to jedna z moich ulubionych bajkowych postaci z dzieciństwa i do dziś ciepło go wspominam. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Thanks, I just knew about the symbol of the Czech Republic.

    Interesting Joanna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Krecika pamiętam z dobranocek z dzieciństwa haha, świetne czasy! Pozdrawiam, będę częściej do Ciebie zaglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Beautiful.
    www.rsrue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zuzia! Ach te słodziaki, wszędzie wejdą w kadr;) Nie miałam pojęcia że są książki z krecikiem w roli głównej- to prawdziwy powrót do dzieciństwa!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń